Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ludwikon z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 11153.50 kilometrów w tym 1794.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ludwikon.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

MTB

Dystans całkowity:3043.50 km (w terenie 1523.00 km; 50.04%)
Czas w ruchu:212:35
Średnia prędkość:13.69 km/h
Maksymalna prędkość:72.00 km/h
Suma podjazdów:73447 m
Suma kalorii:700 kcal
Liczba aktywności:82
Średnio na aktywność:37.12 km i 2h 45m
Więcej statystyk
  • DST 35.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:16
  • VAVG 10.71km/h
  • Podjazdy 1088m
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tropienie "borsuka"

Wtorek, 22 listopada 2016 · dodano: 23.11.2016 | Komentarze 2

Dziś - jak od paru dni - nadal mocno wiało. Odpuściłem więc szosę i wsiadłem na świeżo wypucowanego górala. W zainteresowaniu był w miarę nowy singiel poprowadzony z Szyndzielni nad zaporę w Wapienicy. Na Szyndzielnię wjechałem przez Kozią i Kołowrót kierując się później drogami do zrywki drzewa w stronę Klimczoka. Posiłkując się zapisem trasy na profilu "Piaska" udało mi się znaleźć początek trasy - poźniej musiałem jeszcze kilkukrotnie sprawdzać czy na pewno dobrze jadę, bo wyraźna ścieżka przerywana jest czasami odcinkami szerszej leśnej drogi. Na górnym, sliskim, stromym trawersowym odcinku dwukrotnie się wywróciłem więc dobrego zdania o nim nie mam ale po kilkudziesięciu kiepskich metrach zaczyna się fajny singiel z ciekawymi niezbyt trudnymi hopami. Borsuka pokonałem w towarzystwie kolegi na zielonym Canyonie, którego spotkałem na górze jak szukał po krzakach początku singla :) Po powrocie zapiąłem przyczepkę i pojechałem po córkę do przedszkola.





  • DST 32.00km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:26
  • VAVG 13.15km/h
  • Podjazdy 951m
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niespełnione oczekiwania

Czwartek, 17 listopada 2016 · dodano: 23.11.2016 | Komentarze 1

Pomimo, że w B-B zima już odpuściła i było względnie sucho postanowiłem wybrać się gdzieś wyżej aby zaznać trochę jazdy w śniegu. Kierowałem się chyba reklamami fatbike'ów i różnymi filmikami widzianymi w sieci, które przedstawiają jazdę w śniegu jako cudowne doświadczenie. Niestety - nie było tak różowo. Jazdę zacząłem w rejonie skoczni narciarskiej w Wiśle - tam pogoda była odmienna od tej w Bielsku - zimno, mglisto, ślisko. Im wyżej tym gorzej. Od wysokości zamku prezydenta - DUpA - zaczął padać marznący deszcz, a droga ze Stecówki w kierunku Przysłopu (chciałem dojechać do schroniska) była istnym lodowiskiem. Cud, że skończyło się na jednej glebie. O przyjemności z jazdy nie było mowy.




W końcu postanowiłem zjechać z tej lodowej drogi i pognałem względnie czarnym asfaltem w dół do Istebnej. To było chyba jeszcze gorsze - Spod kół leciała na mnie woda i błoto, kończymy mi zamarzły...tragedia. Gdzie - ja się pytam - ta cudowna zimowa jazda znana z filmików?! Pod Kubalonkę jednak nie podjechałem od razu tylko pokrążyłem trochę po okolicznych drogach pożarowych, trafiłem nawet dość przyjemny żółty szlak w lesie gdzie dało się jechać w dół gdyż śnieg był na tyle głęboki, że koła się zapadały, a nie ślizgały na zmrożonej wierzchniej warstwie. Gdy znów dostałem się na Stecówkę z przerażeniem myślałem o konieczności jazdy w dół do miejsca gdzie miałem auto. Trzeba było jednak znieść ten wodno-błotny prysznic, wszechobecny chłód i skostniałe palce u stóp. Na przyszłość, w taka pogodę, wybiorę ciepłe kapcie, kanapę i TV - ewentualnie bieganie bo przynajmniej w stopy ciepło!





  • DST 60.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 04:55
  • VAVG 12.20km/h
  • Podjazdy 1860m
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kozia/Magura

Niedziela, 2 października 2016 · dodano: 02.10.2016 | Komentarze 1







  • DST 33.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 11.93km/h
  • Podjazdy 1262m
  • Sprzęt Kellys
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poszukiwania

Czwartek, 8 września 2016 · dodano: 21.09.2016 | Komentarze 0

Pierwszy od dłuższego czasy wypad w teren. Poczatek troche nieudany bo niesprecyzowany. Jechałem bez planu i w efekcie trochę pobłądziłem - gdzieś w rejonie Chrobaczej Łąki wpakowałem się w ścieżki po których musiałem prowadzić rower zamiast na nim jechać. Nie powiem ale trochę mnie to zniechęciło ( na szosie nie ma takich sytuacji :) W końcu dotarłem w znane mi rejony Magury Wilkowickiej ale tam też połaziłem trochę z buta aby znaleźć początek singla "Krycha". Na szczęście znalazłem i fun z jazdy był duży co uratowało wspomnienia z tego dnia.

Pozostałości po amfiteatrze w Liniku

#jaktedyjechac


Kategoria 0-49 km, Beskid Mały, MTB


  • DST 22.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 11.00km/h
  • Kalorie 700kcal
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ognicho

Piątek, 22 lipca 2016 · dodano: 24.07.2016 | Komentarze 0

Wypad z Kubą na Magurkę na ognisko. Dane powiększone o poranny przejazd do piekarni po pieczywo na śniadanie.





Kategoria MTB, Beskid Mały, 0-49 km


  • DST 25.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 14.29km/h
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stary Zielony z kapciem

Czwartek, 30 czerwca 2016 · dodano: 01.07.2016 | Komentarze 2

Do pracy na rowerze, a po robocie, w upalny dzień szukanie cienia wśród drzew. Trochę kombinowałem i jechałem nieznanymi sobie ścieżkami w okolicy dolnej stacji kolei linowej na Szyndzielnię aż w końcu wylądowałem w okolicy Koziej Góry. Zjechałem zatem Starym Zielonym i wszystko byłoby super gdyby nie dobicie na jednej z ostatnich hopek i sneak w tylnym kole. Po zmianie dętki zrobiłem jeszcze drobne zakupy w sklepie na mieście i podążyłem do domu w kierunku zasłużonego, chłodnego prysznica i lodowatego piwka.




  • DST 51.00km
  • Teren 45.00km
  • Czas 04:39
  • VAVG 10.97km/h
  • Podjazdy 1680m
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hala Miziowa

Sobota, 25 czerwca 2016 · dodano: 28.06.2016 | Komentarze 0

Wypad z EKIPĄ w Beskid Żywiecki. Trasa : Rajcza, Kubiesówka, Krawców Wierch, Hala Miziowa, Rysianka, Lipowska, Boracza, Rajcza. Dobrze, że pogoda się sprawdziła i po 8:00 czyli w momencie zbiórki w Rajczy ustał ulewny deszcz. Upał tego dnia nie odpuszczał, a że podjazdów było co nie miara to nie było łatwo. Tempo jazdy było zgrane, nie było wśród nas osobistości, które odstawałyby w jedną czy druga stronę. Jak to w dużej grupie bywa było sporo momentów do śmiechu, wymiany spostrzeżeń - ogólnie super przygoda w dobranym towarzystwie. Niech zdjęcia (autorstwa nie tylko mojego ale także innych uczestników "rajdu") oddadzą trochę klimatu wyprawy:

















  • DST 8.50km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 11.33km/h
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowa randka

Środa, 22 czerwca 2016 · dodano: 27.06.2016 | Komentarze 0

Dziecko do rodziców i można było wyskoczyć z żoną na krótką przejażdżkę.


Kategoria 0-49 km, MTB


  • DST 23.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 10.87km/h
  • Podjazdy 959m
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chillout

Wtorek, 14 czerwca 2016 · dodano: 14.06.2016 | Komentarze 1

Dziś miałem ochotę po prostu posiedzieć sobie gdzieś w górach. Wyszło tak, że posiedziałem na Magurze Wilkowickiej, a przy okazji zaliczyłem kilka dobrych singli, w tym takie, które jechałem pierwszy raz.


Kategoria 0-49 km, Beskid Mały, MTB


  • DST 17.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 13.08km/h
  • Podjazdy 400m
  • Sprzęt TREK
  • Aktywność Jazda na rowerze

Twisting

Sobota, 4 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0

Szybki wypad na Twistera przed pójściem do pracy. Zjeżdżałem bez spiny, dobrze się bawiłem i zrobiłem kilka PR-ów. Po zjeździe zsiadłem z roweru żeby podwyższyć siodełko i...dotknąłem nogą tarczy hamulcowej. Efekt widoczny na zdjęciu.