Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ludwikon z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 11153.50 kilometrów w tym 1794.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 144244 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ludwikon.bikestats.pl
  • DST 160.00km
  • Czas 08:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Podjazdy 4000m
  • Sprzęt Kellys
  • Aktywność Jazda na rowerze

Triglav i Vrsic

Wtorek, 23 sierpnia 2016 · dodano: 09.09.2016 | Komentarze 2

Drugiego dnia naszej wyprawy postanowiliśmy zrobić porządną trasę. Wyznaczyliśmy pętlę przebiegającą przez najwyżej położoną przełęcz w Słowenii czyli Vrsic (1611m. n.p.m.). Blisko 100km. wydało nam się trochę mało więc dołożyliśmy do tego kilkadziesiąt kilometrów dojazdu pod imponującą, ponad kilometrową ścianę Triglava - najwyższego szczytu Słowenii.

Przejazd z włoskiego Tarvisio do słoweńskiej Mojstrany przebiegał w większej mierze drogami rowerowymi. Złego słowa o tamtejszych ścieżkach rowerowych powiedzieć nie można - bo o co się może nie podobać w ścieżce ciągnącej się przez 30km. pozbawionej krawężników, o dobrej jakości asfaltu, odpowiedniej szerokości, położonej z dala od dróg dla samochodów.

Droga pod Triglav (Triglavska cesta) okazała się być...szutrowa. Na szczęście nierówności i kamyczki były niewielkie i moje oponki 23c dobrze to zniosły. Po drodze zaliczyliśmy trochę trekkingu podchodząc pod i za wodospad którego dolna część mierzy aż 52m. Kapiąca zewsząd woda przyjemnie nas schłodziła.


Po powrocie do Mojstrany, a następnie ścieżką rowerową do ośrodka narciarskiego jakim jest Kranjska Gora, uzupełniliśmy płyny, wrzuciliśmy coś na ząb i rozpoczęliśmy podjazd na Vrsic. Podczas ciągnącego się w nieskończoność wjazdu, a następnie szybkiego, pełnego adrenaliny zjazdu pokonujemy łącznie 50 ostrych, numerowanych zakrętów. Wjeżdżając w górę przed oczami mamy imponującą ścianę Prisojnika (2547m. n.p.m.). Na niej natura wyrzeźbiła podobiznę smutnej kobiecej twarzy tzw. Ajdovskiej Dziewicy, a wyżej widoczne jest największe w Alpach okno skalne mierzące 80m. wysokości! (na poniższym zdjęciu twarz i okno są nad tyłem samochodu VW).

Na przełęczy, czekając na Kubę zamówiłem piwko. Gdy dojechał, po krótkiej przerwie rozpoczęliśmy szalony zjazd w dół, zatrzymując się jedynie na pomoście widokowym, gdzie widoki były nie tylko na krajobraz :)

Po zjeździe z przełęczy na wysokość ok. 400m.n.p.m. rozpoczęła się długa i mozolna wspinaczka na przełęcz Predil (1156m. n.p.m.), która oddzielała nas od końca wyprawy, od naszego namiotu. Podczas tej jazdy bardzo negatywnie zaskoczył nas brak jakiegokolwiek sklepu, w którym moglibyśmy uzupełnić kalorie. Jedzenie skończyło nam się na Vrsic'u i plan był taki aby energię do pokonania kolejnego podjazdu kupić gdzieś w dolinie. Okazało się, że można zrobić ok. 100km od Krajnskiej Gory do Tarvisio nie napotykając najmniejszego choćby sklepiku, mijając jedynie ze cztery knajpki. Przed ostatecznym podjazdem kupiliśmy colę w jednej z takich knajpek, a Kuba dał mi gryza banana. Podczas wspinaczki ratowała mnie jeszcze woda z źródełka bijącego w jednej z mijanych wiosek. Doprawdy nie pamiętam żebym jechał kiedykolwiek bez pary w nogach w takim stopniu jak wtedy. Nie miałem z czego jechać, a na jedzenie w mijanej pizzerii nie było czasu gdyż zbliżał się zmrok. Podczas tego podjazdu znów się rozdzieliliśmy, a do namiotu dotarliśmy praktycznie o zmroku. Bateria w moim telefonie nie wytrzymała do końca wobec czego końcowe kilometry Strava zaznaczyła jako linię prostą.





Komentarze
ludwikon
| 20:29 piątek, 16 września 2016 | linkuj Tak - GoPro. Nie filmowałem. Ustawiłem serię- 1 zdjęcie co 10 sek. Tylko z dwóch wypadów wyszło tego ok 1600 zdj.!
k4r3l
| 06:55 czwartek, 15 września 2016 | linkuj Elegancko, taka trasa w takich okolicznościach to już nie przelewki :) Z tym brakiem sklepików to niestety jakaś plaga, też nam się zdarzyło wjezdzanie na oparach :) Sper fotki - miałeś gopro? Filmowałeś coś?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miona
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]