Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ludwikon z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 11153.50 kilometrów w tym 1794.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 144244 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ludwikon.bikestats.pl
  • DST 128.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 05:20
  • VAVG 24.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 1714m
  • Sprzęt Kellys
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Beskidzka Big Size

Środa, 4 maja 2016 · dodano: 04.05.2016 | Komentarze 0

Pogoda od rana nie dopisywała ale w końcu około południa zdecydowałem się wyruszyć. Trasę obmyśliłem na pierwszym kilometrze jazdy. Dojeżdżając do ul. Żywieckiej musiałem się zdecydować czy skręcić w prawo, lewo, czy może pojechać prosto. W lewo były góry więc jakoś tak naturalnie, samo wyszło :) Do Żywca jechało się...szybko. W Kamesznicy wyszło na chwilę słońce i rozebrałem się z długich ciuchów - ciężko je było gdzieś schować więc żałowałem, że zbyt wiele wziąłem. W sumie dobrze, że na tym odcinku miałem mniej na sobie gdyż przełęcz między Kamesznicą, a Koniakowem to niezła szajfa (mówi się tak na stromiznę?). W Istebnej zrobiło się zimniej, założyłem już prawie wszystko co miałem, a na Kubalonce naciągnąłem na szyję nawet buffa, którego wzięcie wydawało mi się przegięciem. Po drugiej stronie pasma górskiego, od Wisły aż do Bielska panowała całkiem inna pogoda. Zimno, pochmurno, prawie deszczowo. Dziękowałem Opatrzności (w sensie że Sobie), że miałem ten komin na szyję, pełną wiatrówkę, nogawki. Jak to mówią - lepiej mieć co ściągnąć niż nie mieć czego włożyć!


Kategoria 100-199 km, Szosa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iataz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]