Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ludwikon z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 11153.50 kilometrów w tym 1794.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 144244 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ludwikon.bikestats.pl
  • DST 85.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 06:40
  • VAVG 12.75km/h
  • Sprzęt Chariot
  • Aktywność Jazda na rowerze

Korczula

Sobota, 20 września 2014 · dodano: 01.10.2014 | Komentarze 1

Pierwszy tydzień urlopu spędziliśmy w południowej Dalmacji, na górzystej wyspie u wybrzeży Chorwacji  - Korczuli. Transport rowerów przebiegł bezproblemowo.

Kwaterę wynajęliśmy w miejscowości Lumbarda, na zboczu góry z pięknym widokiem na morze. Dzięki takiemu położeniu każdy wypad na plażę wiązał się z krótkim dojazdem rowerami. Mając rowery mogliśmy ponadto plażować każdego dnia w innym miejscu poznając tym samym wyspę bardzo dokładnie. Przyczepka okazała się bardzo pojemna i pomieściła niezbędny sprzęt do uprawiania plażingu.

 

Oczywiście nie samym plażowaniem człowiek żyje więc zaliczyliśmy też wycieczkę do Korczuli-miasta o tej samej nazwie co wyspa, w którym prawdopodobnie urodził się podróżnik Marco Polo. O ile po porcie i na obrzeżach jazda rowerem była przyjemnocią o tyle zwiedzanie ścisłego centrum musieliśmy powtórzyć na piechotę z racji niezliczonej ilości schodów w mieście.



W ramach poznawania nowych plaż - a były wśród nich wybrzeża każdego rodzaju: piaszczyste, kamieniste, skaliste - czasem opuszczaliśmy również wyspę. Prom kursował co godzinę i stanowił niejako atrakcję sam w sobie.


Poza wyjazdami rodzinnymi miałem w planach wyjazd na okoliczną górę - najwyższy punkt w okolicy widoczny doskonale na poprzednich zdjęciach. Jednak wypad odkładałem na koniec pobytu i w ogóle nie wziąłem pod uwagę, że w dzień kiedy w końcu będę się chciał tam wybrać zepsuje się pogoda. Tak więc w sobotę kiedy ujrzałem górę całą we mgle zadowoliłem się techniczną jazdą po wybrzeżu i po wąskich, usłanych schodami uliczkach miasteczka. Napotkałem też kilka krótkich, egzotycznych singli.


Zabranie rowerów na urlop nad morzem to był doskonały pomysł. Można było pogodzić to co niezbędne dla dziecka - tj. plażowanie, z tym co przyjemne dla tatusia- rowerek ;)





Komentarze
jakubiszon
| 17:20 środa, 1 października 2014 | linkuj Pozazdrościć :).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]